"Cena pocałunku" Linda Kage

Uwielbiamy nieszablonowe, nieoczywiste historie. Po opisie tego tytułu aż ręce nas świerzbiły - bo czy czytaliście o żigolaku? Trudna relacja czyli  to co lubimy najbardziej, ale zacznijmy od początku.

Nie obchodzi mnie, co mówi moja kuzynka; nie jestem królową niemożliwych związków. To, że mój ostatni chłopak próbował mnie zabić i zostawił mi bliznę na szyi, a potem zmusił do przeprowadzki na drugi koniec kraju i legalnej zmiany nazwiska na Reese Randall, nie znaczy wcale… Okej, kogo ja próbuję oszukać? Jak na świeżo upieczoną studentkę college’u, mam okropne doświadczenia z facetami.

Nic dziwnego, że miłość to ostatnia rzecz, o jakiej myślę, gdy w moim życiu pojawia się Mason Lowe. Ale trudno zignorować chemię między nami. Nasza więź przeczy logice. A on jest po prostu diabelsko przystojny. W jego towarzystwie bardziej niż kiedykolwiek czuję, że żyję. Lubię się nawet z nim sprzeczać. Mógłby być moją bratnią duszą… gdyby nie jeden mały problem. Jest żigolakiem. Ja to mam szczęście do chłopaków.



KASIA


Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że "wyrosłam" z New Adult. No cóż - starość  nie radość - a tak na serio to ostatnio jakoś nie mogłam złapać wspólnych fal z książkami tego gatunku. Nie zachwycały, wiec stwierdziłam, że muszę pożegnać się z New Adult... Justyna namówiła mnie jednak do powrotu do tej historii i nie żałuję. 
Co to za wspaniałość, co to za emocje, co to za napięcie.
Wspaniała i nieszablonowa, wychodząca poza ramy przeciętności i tego co już było. Owszem opis obiecywał wiele, ale wiecie jak czasami opisy "kłamią". Tu nie znajdziecie kłamstwa. To świetna i zabawna historia, która zachwyca i wciąga od pierwszych stron.
Całość jest niczym powiew  wiatru wiosną. Genialnie się czytało o fascynacji drugą osobą, o budującym się uczuciu. Autorka okrasiła to dużą dawką humoru. Było zabawnie, emocjonująco - idealnie.  Nie jest to jednak lekki i niezobowiązujący romans młodych ludzi - dźwigają bowiem swoje ciężary i tajemnice, co genialnie uzupełnia historię.

Oczywiście mogę przyczepić się do zakończenia - za szybkie i po łepkach, ale niestety to standard w obecnej literaturze...
Całość oceniam wysoko bo naprawdę świetnie się bawiłam, a emocje i uczucia mnie zachwycały. Gorąco Wam polecam.

8/10





JUSTYNA

Oh cóż to była za cudowna lektura!…. zadowolone westchnienie i firmowy wielki uśmiech! Czytałam ją już bardzo dawno temu, natomiast z tyłu głowy pamiętałam o tym , że wywołała we mnie wiele emocji. Istnieją nadal książki z tego gatunku, które są w stanie zatrząsnąć światem. A "Cena pocałunku" to bardzo dobra New Adult, którą z przyjemnością po raz kolejny przeczytałam i niesamowicie się cieszę, że mogę ją mieć na półce. 😊

Nie potrafię poprawnie poskładać myśli, bo jestem pod niesamowitym urokiem i czarem Masona… wiem wiem, kolejny obiekt westchnień, ale autorka dała bohaterom tak wspaniałe i zróżnicowane osobowości, że dosłownie nie można się oderwać od czytania. Owszem książka wpasowuje się w pewien schemat, bo jest szkoła wyższa, są problemy rodzinne i przeszkoda, którą ciężko pokonać, by stworzyć szczęśliwy związek.  Ale wszystko nadrabia niesamowicie budujące się napięcie, oczekiwanie na kolejny krok i dużo śmiechu. A najbardziej rozczulająca jest słodka miłość, która budzi się między dwoma doświadczonymi przez życie ludźmi (rozpływam się 😍).

Książkę czyta się bardzo szybko... czasem nawet brakowało mi kilku rozdziałów, by rozwinąć niektóre wątki. Owszem mogłaby być również dłuższa... ale zakończenie jest bardzo zadowalające. Zdecydowanie polecam!! Myślę, że jeszcze nie raz do niej wrócę w przyszłości.

8/10

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy

Copyright © 2019 Recenzje w duecie