"Żona nazisty. Jak pewna Żydówka przeżyła Zagładę" Edith Hahn


Są książki, które porywają nas ze względu na niesamowicie lekką fabułę. Są też takie, które wciągają nas ze względy na wyjątkowy styl i bohaterów. Ale powstają również pozycje, które są tak wybitne, że mimo prostego języka ich treść potrafi nas wbić w ziemię i sprowadzić do parteru. Właśnie taka okazała się  „Żona nazisty. Jak pewna Żydówka przeżyła zagładę” czyli opowieść Edith Hahn o niezwykle trudnym życiu i wyborze, z którym musiała żyć do końca.



Niesamowicie przejmująca historia. Po jej skończeniu bardzo długo myślałam nad tym wszystkim, co spotkało w życiu Edith. Jej siła, determinacja, dobroć i pomoc… wlały się do mojego serca i ściskały mocno sprawiając, że oczy czasem szkliły mi się niespodzianie... nawet po przeczytaniu jednego zdania. Tej książki nie da się przeczytać ot tak, na raz. Ja musiałam ją sobie dawkować. Czytałam ją dość długo, ale tylko ze względu na to, że chciałam wszystko zapamiętać, poukładać w głowie i pojąc ogrom emocji, które we mnie wywoływała.

Spokojne życie Edith, austriackiej Żydówki, tak jak i miliona innych ludzi zostanie zburzone po jednym zdarzeniu. Młoda kobieta musi się dostosować do ciężkich warunków jakie rzuci jej życie. Pragnie przeżyć, więc poświęci wiele. Ale ja nie chcę Wam pisać o treści, bo nie jestem w stanie przekazać Wam tego tak jak zrobiła to autorka. Powiem tylko, że jest to książka warta poświęcenia każdej jej minuty. Zmusza do refleksji i pokazuje jak powinniśmy być wdzięczni, że żyjemy w normalnych warunkach, bez wojny, bez przymusu do ciągłego ukrywania się i udawania, że jesteśmy kimś innym. 

Zdumiewającym i bardzo realnym dodatkiem do historii bohaterki są zdjęcia i dokumenty, które zostały zamieszczone na końcu książki. Poznajemy twarze osób, które towarzyszyły Edith przez całe życie. Mimo tego, że uczyliśmy się i znamy zimne fakty z II Wojny Światowej, ta książka choć ukazuje ułamek tego, co działo się z Żydami jest niesamowitym świadectwem siły i potrzeby przetrwania. Polecam bardzo każdemu. Autentyczność tej historii powali Was na kolana, wywoła mnóstwo emocji i pozostawi ze ściśniętym sercem.

9/10


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy

Copyright © 2019 Recenzje w duecie