"Uleczę twe serce" Tillie Cole
Gdy po mocnej i przerażającej pierwszej części Katów Hadesa okazało się, że wkrótce ukaże się drugi tom "Uleczę twe serce" obie przebierałyśmy nogami, by dostać ją w swoje ręce. Zżerała nas ciekawość i byłyśmy głodne tych wszystkich emocji jakie w nas wywołał pierwszy tom! Wiedziałyśmy jedno - to będzie mocna jazda! Jak rzeczywiście było? Zapraszamy na recenzję w duecie:
JUSTYNA
Znacie to powiedzenie "ręka, noga, mózg na ścianie"? Właśnie tak się czuje po tej historii. Roztrzaskana na kawałki. Powalona. Zmiażdżona przez brutalność i okrucieństwo w niej występujące. Moje myśli zalane są obrazami, które w kółko odtwarzają się w mojej głowie... obrazy te nie należą do miłych.Ich drastyczność momentami mnie przerażała. Brzydziła wręcz... Ale matko! Jaka ta książka była wciągająca.
W tym tomie poznajemy Lilah, jedną z sióstr potępionych. O ludzie! Jak ona mnie irytowała. Ale pranie mózgu jakie przeszła w sekcie religijnej usprawiedliwia jej zachowanie. To, co ją spotkało przed jej uwolnieniem z wioski, w której była zamknięta odkąd skończyła 6 lat... przechodzi moje pojęcie. Mimowolnie czytając o tym co przeżyła miałam łzy w oczach i ściśnięte serce. Bestialstwo ludzi, którzy uważali się za apostołów i posłańców Boga jest niepojęta.
Ogromne pokłony dla autorki za stworzenie tak świetnego głównego bohatera. Posiada wiele cech, które idealnie pasują do świata w jakim żyje. Jest brutalny, bezwstydny, silny i bezwzględny. Kyler, zastępca prezesa w klubie motocyklowym, w życiu nie sądził, że jest w stanie się zakochać i być z jedną kobietą. To się zmienia, gdy poznaje Lilah. Dla swojej suczki jest w stanie zabić. Staje się opiekuńczy i zaborczy wobec kobiety, którą pragnie posiąść. Poza tym ma świetne dialogi i przyciąga do siebie, ma jakiś magnetyzm, który sprawiał, że nie potrafiłam mu się oprzeć.
Chociaż całość jest bardzo spójna i trzyma wysoki poziom, to książka jest momentami tak mroczna i obrzydliwa, że musiałam robić przerwy, żeby sobie dawkować okrucieństwo sekty. Przede wszystkim dlatego, że była bardzo autentycznie opisana. Szczerze? Jeżeli takie rzeczy gdzieś na świecie się dzieją, to nie chce wierzyć w to, że są prawdziwe!
Cała seria zapowiada się rewelacyjnie. Już nie mogę się doczekać kolejnej części. Polecam, zwłaszcza czytelnikom, którzy mają mocne nerwy.
Cała seria zapowiada się rewelacyjnie. Już nie mogę się doczekać kolejnej części. Polecam, zwłaszcza czytelnikom, którzy mają mocne nerwy.
9/10
KASIA
Jak często drugi tom jest tak samo dobry jak pierwszy? Rzadko. Zwykle to równia pochyła.
Po wspaniałym pierwszym tomie rwałam się do tej części, ale też obawiałam, czy aktorka podoła - och i co ty była za wspaniałość!! Genialna, to słowo idealnie ją opisuje.
Już teraz mogę stwierdzić, że to jedna z moich ulubionych serii. Petarda!!
Dwa główne tematy - klub motocyklowy i sekta religijna. Niezwykle trudne, ale i poniewierające czytelnika. Bo czy jest coś bardziej wstrząsającego niż opisy bezdusznych obrzędów religijnych na dzieciach? Ta część jest dużo mocniejsza i bardziej hardcorowa niż pierwsza. Autorka większą uwagę skupia na sekcie, na opisie zasad, obrzędów. Wstrząsa i łamie czytelnika. Czytałam i nie wierzyłam. Serce krwawiło i musiałam przerywać by złapać oddech... A klub motocyklowy - organizacja, która na pozór powinna być przerażająca budziła ukojenie. Bardzo podoba mi się właśnie to, że po raz kolejny autorka stawia na przeciwległe uczucia, emocje, poglądy i wywraca nasze przekonania do góry nogami patrzmy głębiej. Nie wszystko złoto co się świeci.
Całość jest mocna, wulgarna, łamiąca! Genialnie się rozwija na poczet kolejnych tomów. Poznajemy nowe postacie, których pełne historie jeszcze przed nami.
Dzięki temu apetyt rośnie.
Dzięki temu apetyt rośnie.
Jestem zachwycona ogromną dawką humoru. Było momentami zabawnie, było słodko, ale i drastycznie.
Książka jest pełna sprzeczności i dlatego targa czytelnikiem na lewo i prawo. Na szczęście miłość uleczy każde, nawet złamane serce... czytajcie bo to lektura obowiązkowa.
To historia z cyklu złamie i zmienię czytelnika. Uważam, że nie można być tą samą osobą po jej przeczytaniu. Po tych wszystkich opisach, tym bardziej wiedząc, że to nie jest do końca fikcja literacka, że takich miejsc i takich "objawionych" jest pełno na świecie i że ten dramat gdzieś się dzieje...
Polecam
Za egzemplarze do recenzji dziękujemy Wydawnictwu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz