"Larista" Melissa Darwood
„Larista” to powieść fantasy położona w polskich realiach.
Nie czytałam wcześniej takich książek, więc byłam bardzo zaskoczona, dodam, że
pozytywnie. Gdy Wydawnictwo Kobiece postanowiło zrobić reedycję tej książki,
wiedziałam, że muszę ją przeczytać jeszcze raz. Zanim przedstawię Wam opis
powiem Wam, że moje wrażenia w ogóle się nie zmieniły :)
Larysa przez całe swoje życie marzyła o miłości od
pierwszego wejrzenia. I to takiej, która nigdy nie przeminie. Kiedy na swojej
drodze spotyka Gabriela, tajemniczego Nieznajomego z jej sennego koszmaru,
jeszcze nie wie, że całe jej życie niedługo się zmieni. Zarówno on, jak i
niedawno poznany Daniel, mają plany względem dziewczyny. Jednak tylko jeden z
nich ma przyjazne zamiary. Czy dziewczyna wybierze mądrze?
Życie Larysy całkowicie się zmienia, kiedy pojawia się w nim
Gabriel. Ten mężczyzna coś ukrywa, coś, co sprawia, że dziewczyna czuje się
śledzona. Kim są tajemniczy Guardianie i Tentatorzy? Dlaczego życie Larysy jest
w niebezpieczeństwie? Czy w dzisiejszych czasach jest miejsce na miłość od
pierwszego wejrzenia?
„Dwa serca. Jedno bicie. Niech mnie odnajdzie miłość na całe
życie.”
Takiej miłości szuka główna bohaterka Larysta i mimo
szczerych chęci mimo tego, że co roku życzy sobie ‘mieć chłopaka’, nie udaje
jej się osiągnąć tego marzenia.
Aż pewnego dnia wracając do domu napotyka na tajemniczego
Nieznajomego, który obezwładnia jej ciało i umysł jednym spojrzeniem.
„Postać anielska.
Dusza diabelska.”
Jak się okazuje między bohaterami rodzi się ‘L’amore a prima
vista”, ale tuż za rogiem czyha zło, które chce skusić Larysę i posłać do
czeluści piekielnych…
„Larista” to piękna młodzieżowa opowieść o prawdziwej
miłości. Niesamowicie wciągająca fabuła i bardzo zaskakujące zwroty akcji
sprawiają, że książkę aż się połyka. Muszę się Wam przyznać, że podczas lektury
przypomniały mi się wszystkie ciepłe uczucia jakim darzy się osobę, w której
widzimy swój ideał, swoją drugą połówkę. Autorka fantastycznie przedstawiła obraz fascynacji do nowo poznanej osoby
i tego 'błysku w oku'! Powieść kończy się tak, że aż pragnie się poznać dalsze losy bohaterów. Mam nadzieję, że pojawi się kontynuacja... tym czasem... przeszła wiosna a ja zakochałam się na nowo :)
Polecam w bardzo!
P.S. Czy ta okładka nie jest cudowna?!
7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz