"180 sekund" Jessica Park


Gdy ujrzałam zapowiedź wydawnictwa Filia na temat książki „180 sekund” wiedziałam, że będę chciała ją poznać. Przede wszystkim dlatego, że sam jej opis okazał się nieszablonowy i zupełnie inny od wszystkiego, co dotychczas czytałam. A ponieważ jestem ogromną fanką New Adult chciałam się przekonać czy to kolejna pozycja, która mnie wzruszy i powali na kolana. Jak było? Może najpierw opis :


Allison Dennis przeszła przez tak wiele rodzin zastępczych, że nauczyła się do nikogo nie przyzwyczajać. Adoptowana w wieku szesnastu lat nie wierzy w trwałość związków między ludźmi, jednak na trzecim roku college’u odkrywa, że nie może się wiecznie ukrywać.


Pewnego dnia Allison zostaje wplątana w jeden z uczelnianych eksperymentów. Nagle na oczach gapiów musi spędzić sto osiemdziesiąt sekund z chłopakiem, którego nigdy wcześniej nie widziała. Wynik doświadczenia zaskakuje zarówno ją, jak i Esbena Baylora, gwiazdę mediów społecznościowych. 

Moc eksperymentu niespodziewanie przytłacza i jednocześnie elektryzuje dwoje nieznajomych. Zachęcona przez przyjaciółkę, Allison próbuje dociec czy to, co połączyło ją z Esbenem jest prawdziwe – i czy może wreszcie uwierzyć w siebie, w innych, w miłość.

Prawda, że opis świetnie nastraja do dobrej lektury? Potwierdzam lektura jest bardzo dobra. Nie powala jednak na kolana. Ale pozwólcie, że zacznę od początku.

Historia spotkania Allison i Esbana wydała mi się mało realna, ale za razem bardzo ciekawa. Dlaczego tak uważam? Ponieważ sama jestem uczestnikiem i w jakimś również stopniu kreatorem wirtualnego świata. Chodzi mi tu o media społecznościowe typu Instagram, Facebook, video blog itp. Nie spotkałam nigdy takiej akcji, jaka została przedstawiona w książce, ale przecież literatura po to właśnie jest, by przeplatać trochę fikcji z realnym życiem. Jestem pewna, że gdybym zobaczyła podobny eksperyment na żywo lub w jednym z  powyżej podanych źródeł to pewnie zatrzymałabym się na chwilę i poobserwowała, bo nie oszukujmy się, nie często spotyka się takie zdarzenia. Zatem zaintrygował mnie pomysł Esbana na eksperyment, który miał trwać zaledwie 180 sekund. 3 minuty. Co to są 3 minuty? Dla niektórych to jedynie moment, chwila i nic więcej… w ich przypadku było to niesamowite przeżycie. I tu pojawia się trochę nierealna chwila. Bohaterowie mają tyle przemyśleń w ciągu tych 3 minut, że sama w ciągu 10 minut nie wymyśliłabym aż tyle ;) autorka chyba nie pisała tej sceny ze stoperem ;) ale nie zmienia to faktu, że podobał mi się opis ich myśli. Autorka ukazała ich emocje w magiczny sposób. Ona nieśmiała. On przebojowy. Razem tworzyli niesamowitą mieszanke. I to nagłe BUM, gdy eksperyment się zakończył. Spontaniczne i intrygujące…. Ale… w tym miejscu już koniec moich zachwytów, bo dalej było już typowo przewidywalne.

Nie mogę zarzucić tej książce jednego, jest bardzo wzruszająca i wciągająca. Kryje w sobie drugie dno. Mówi o tym jak media społecznościowe mogą zawładnąć naszym życiem. Jak bardzo jesteśmy od nich uzależnieni i jak bardzo przywiązujemy uwagę do opinii publicznej. Owszem w wielu przypadkach w/w media mogą nam pomóc, gdy szukamy pomocy, ale nie możemy jednak polegać tylko na nich. Nie są alfą i omegą naszego życia  i powinniśmy troszkę ostrożniej podchodzić do wirtualnego życia.

Książkę oceniam bardzo dobrze, może się podobać wielu czytelnikom, którzy rozpoczynają przygodę z książkami New Adult. Na mnie nie wywarła tak ogromnego wrażenia, bo dalsza fabuła mimo tego, że w pewnych momentach bardzo wyciskała łzy, to nie spowodowała, że oddałam tej książce serce. Zabrakło mi później tej kropki nad „i”. Bywały momenty ckliwe i namacalne ale i za bardzo naciągane. Tak jakby autorka na siłę próbowała nam wmówić, jak cudownie jest być rozpoznawalnym człowiekiem w mediach, bo wtedy możemy zgarniać same profity. Chyba nie do końca tak być powinno. Z drugiej jednak strony jest inspirująca i daje przykład jak można się zmotywować do działania. Podobało mi się również to, że nie jest to kolejna oklepana i wulgarna powieść dla młodzieży z której nic nie wyniesiesz. Przyjaźń w niej przedstawiona jest bardzo piękna i głęboka.   

Generalnie mimo kilku niedociągnięć, książkę polecam. Czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie, a język nie jest skomplikowany. Bohaterzy są bardzo dobrze wykreowani. Dialogi są inteligentne i zabawne. Znajdziemy również morał, który daje do myślenia. Kawał dobrego New Adult, który może umilić nam czas :)

7/10

Książkę wydało Wydawnictwo



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy

Copyright © 2019 Recenzje w duecie