KASIK o "Conviction" Corinne Michaels

Ależ te czas leci - nie tak dawno  czytałam tom pierwszy a tu już proszę - kolejny tom za mną.

Kończąc tom pierwszy uznałam go za bardzo udany - owszem rozgryzłam go, ale mimo wszystko miło spędziłam czas przy lekturze i kończąc ją bardzo chciałam poznać dalsze losy bohaterów, aż zgrzytałam zębami.... Nie ukrywam, że moja ocena tego tomu w dużej mierze uzależniona była od zachowania głównej bohaterki.... wiecie jak kończy się pierwszy tom prawda??
Zostawia w zawieszeniu, ale też z pewnymi oczekiwaniami...


Nie che pisać o treści tego tomu, gdyż nie chcę przez przypadek zdradzić treści... wystarczy jak powiem, że to kontynuacja historii z tomu 1.


Muszę się przyznać, ze zakochałam się w niej! Z początkowego przerażenia wykluł się zachwyt, który trwał do samego końca książki. To niezwykle urocza i prosta historia, ktoś może powiedzieć, że aż banalna.... no cóż w prostocie siła!!!  Ta historia jest ciepła i pełna wzruszeń, ale też  cierpień, wahań i rozterek bohaterów. To istna klasyka gatunku, która skradła moje serce.
Bohaterowie wykreowani są realnie i czytelnik czeka z niecierpliwością na ich kolejny ruch. W tej powieści mamy trójkąt emocjonalny i to on w dużej mierze napędza historię, cały czas w głowie jest myśl... co oni zrobią, jak to się ułoży, jakie decyzje podejmą... 



Osobiście uwielbiam książki gdzie bohaterami są żołnierze.... honorowi, waleczni, gotowi do poświeceń i kipiący testosteronem. I tu autorka nie zawodzi. Liam roztopi Wasze serca 
i skradnie je na zawsze.


Język jest prosty i lekki. Historia nie jest skomplikowana czyta się ją szybko - tak naprawdę przeczytałam ją w jedno popołudnie i było to niezwykle miłe popołudnie. Rzadko się to zdarza by drugi tom był lepszy od pierwszego - zwykle jest to tendencja spadkowa. Tu jest zupełnie inaczej 
i jeżeli podobał się Wam tom pierwszy to ten Was zachwyci.

Dla niektórych ta powieść może być za słodka - mam tego świadomość  bo naprawdę to romans pełną gębą. Osobiście uważam, że  ma być słodko, ma być gorące uczucie i ma być problem który ta miłość ma pokonać i tu wszystko jest!

Cała serię uznaję za niezwykle udaną, uroczą, delikatną i niezwykle romantyczną. To istny pokarm dla romantycznych dusz i gwarantuję, że będziecie zachwycone ;)


10/10


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu 




2 komentarze:

  1. Nie znam jeszcze tej serii, ale mam w planach! Wszyscy tak dobrze piszą o tych dwóch częściach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chcę ją przeczytać, rzadko można spotkać książkę, której zarówno 1, jak i 2 część zdobywają tak dużo dobrych recenzji:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy

Copyright © 2019 Recenzje w duecie